piątek, 29 lipca 2011

Zabawa cieniami

Ponieważ dentystę miałam dzisiaj o 7:30 postanowiłam 
po powrocie pobawić się kosmetykami ;)
Ok przyznam się bez bicia ;)
Spodobała mi się zabawa cieniami, 
malowanie, kombinowanie, dobieranie kolorów. 
Nie sądziłam, że to tak przyjemne. 
Od dobrych kilku lat odpychałam się nogami i rękami od cieni.
I dalej podtrzymuje to, że 
NIE UMIEM malować się nimi, ale...
Trening czyni mistrza ;)
A więc próbuje, uczę się 
(proszę o wyrozumiałość dziewczynki )
Dzisiaj postawiłam na żółty i pomarańczowy ;)
Jak na pierwszy raz i na taki makijaż jestem z siebie dumna jak paw ;)
Ah ! ;)








I chciałam jeszcze poinformować, że wczoraj przyszła do mnie paczuszka od


Ja tym czasem idę oglądać "Czarny łabędź"

Pozdrawiam ;)




3 komentarze: