sobota, 31 grudnia 2011

Happy New Year !

Happy New Year

Szampańskiej imprezy dziewuszki życzę ;)




piątek, 30 grudnia 2011

Srebro się ceni ;)

Hej dziewczyny ;)
Dzisiaj notka na szybko, bo jestem zalatana ;) Właśnie jestem w trakcie robienia confetti ;)

Wczoraj w Rossmannie kupiłam lakier z miss sporty, który mnie przyciągnął swoim kolorem ;)

Niestety mam na paznokciach 3 warstwy i są dalej niejakie prześwity.





Pozdrawiam ;)

czwartek, 29 grudnia 2011

Wreszcie są ;)

Hej dziewczyny ;)
No i buty na studniówkę kupione. Te oficjalne i te płaskie nieoficjalne ;)
Zwykłe,czarne, nie za wysokie, na małej platformie ;)
Zostało mi tylko rozbicie ich żeby mnie nie obtarły ;)
Podwiązka także jest ;)
Dzień mile spędzony.
A jutro wybieram się na zakupy n sylwestrową noc ;)
Tak ! 

Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku ;)



środa, 28 grudnia 2011

Postanowienie noworoczne ?

hej dziewczyny ;)
Jak Wam minął dzisiejszy dzień ;) ?

Ja przybyłam tu dzisiaj do Was z pewną nowiną.
Iż gdyż ponieważ stary rok kończy się już za 3 dni czas na postanowienia noworoczne.
Z reguły postanowienia noworoczne się nie spełniają, 
ale ja mam zamiar dotrzymać słowa i wykazać się silną wolną.
Od 1 stycznia przechodzę na dietę. 
Oczywiście moja silna wolna a raczej jej brak nie pozwoli mi tak łatwo, 
więc będę Was zamęczać moimi etapami i humorkami.
Muszę zgubić minimum 15 kg. Źle czuję się w swoim ciele i nadszedł taki etap,
że trzeba to zmienić.
Nie przechodzę na konkretną dietę. 
Mniej jeść, zdrowiej, wyeliminować niektóre rzeczy i przede wszystkim ruch.
Będzie ciężko. Już to czuję, ale dlatego dzielę się z Wami z tym, 
żebym miała jakiekolwiek wsparcie chociażby przez internet ;)

No to chyba tyle na dziś ;)
Lecę relaksować się dzisiaj i przetestować jedwab do włosów CHI


wtorek, 27 grudnia 2011

Prywaty mała garść

Hej dziewczynki ;)
Jak mija Wam pierwszy dzień po świętach ? 
Żołądki i brzuszki dochodzą do siebie 
po świątecznym objadaniu ?
Ja dzisiaj dzień spędziłam w domu sprzątając po świętach.

Wreszcie się wyspałam, spałam jak zabita dzisiaj.
 Może przez to, że wczoraj położyłam się późno spać 
i na dodatek pół nocy nie spałam, 
bo wzięło mnie na rozmyślanie, 
podsumowanie ostatnich wydarzeń 
i żałowanie niektórych spraw. 

Dzisiaj miałam pierwszą przymiarkę sukienki studniówkowej. 
Jestem pod wrażeniem, 
myślałam, że będę wyglądać gorzej. 
Dziękuję Pani Bożence ;)

Aktualnie siedzę piję ciepłą herbatkę i...dalej rozmyślam, 
mam nadzieje, że z nowym rokiem 
zacznie się jakiś nowy rozdział w moim życiu 
i uwolnię się od tego co było i trwa jeszcze.

Życzę Wam miłego, spokojnego popołudnia ;)


Paznokcie na dziś ;)

Zaczynam zabawę z paznokciami ;)
Mam tak okropnego lenia, że nie zawsze mi się chce, albo czasami robię na odpiernicz nie ukrywam ;)
Dzisiejsze pazurki są efektem chyba tego, że się śpieszyłam, bo robiłam je wczoraj późnym wieczorem czy lampce ;)
Ale są. Jestem z siebie dumna ;)




Bez lampy:




 Użyłam:


Pozdrawiam ;)

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Zieleń ;)

Notka na szybko ;)
Dzisiaj z szafy wygrzebałam marynarkę, o której zapomniałam. Mam ją chyba ze sto lat już hehe ;)
Kupiłam ją kiedyś w sh za jedyne 1 zł ;)

Dzisiaj się z nią przywitałam i postanowiłam założyć na końcówkę świąt ;)






Jak Wam dziewczynki mija ostatni dzień świąt ;) ?

Pozdrawiam ;)

niedziela, 25 grudnia 2011

Choinka na szybko ;)

Hej dziewuszki ;)
Jak Święta mijają ?
Ja dzisiaj wstawiam króciutką notkę ;)
Chcę Wam pokazać moje BARDZO nie idealne choineczki na paznokciach ;)
Ok mogę skłamać i powiedzieć, że taki efekt miał być, ale kto się nabierze haha.
Doszłam do wniosku, że nie mam talentu w rękach więc wybaczcie ;)
Ale dla poprawy humoru na święta zaprezentuje je wam ;)





Życzę mile spędzonego wieczoru i II dnia świąt ;)




sobota, 24 grudnia 2011

Od Antosia ;)

Ponieważ mój kocur też chciał się udzielić w życiu mojego bloga proszę bardzo ;)


Jeszcze raz Wesołych ;)


piątek, 23 grudnia 2011

No to...Wesołych Świąt ;) !

No i jutro o tej porze będziemy powoli szykować wieczerzę. Później łamanie się opłatkiem, życzenia, kolacja w rodzinnym gronie.

Dzisiaj ubrałam choinkę. U mnie choinka zawsze wygląda swojsko. Pełno bombek różnych kolorów, kształtów, wielkości, łańcuchy tak samo ;) No i obowiązkowo cukierki ;)
Choinkę co roku mam sztuczną, nie za dużą ;)




A więc Wesołych Świąt ;)
Radosnej, rodzinnej atmosfery. 
Dużo prezentów pod choinką ;)
Żeby wszystkie kalorie dziewczyny poszły w cycki hehe ;)

No i pozdrowionka od Reniego ;)

Całuski ;)


czwartek, 22 grudnia 2011

Świąteczne pazurki ;)

Dzisiaj z nudów postanowiłam pobawić się lakierami.
Niestety należę do osób niecierpliwych więc efekt jest niezadowalający, ale jak na mnie to i tak jestem z siebie dumna ;)


(proszę nie zwracać uwagi na małego paznokcia, bo złamał się :( )


Użyłam czerwonego lakieru z Miss sporty nr 400
i zwykłego białego lakieru do ozdobień z kiosku ;)



Pozdrawiam ;)

środa, 21 grudnia 2011

Bieluteńko ;)

Witam ;)


Dziewczyny mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale z powodu mojej choroby nie mam siły pisać recenzji kosmetyków. Dlatego dopóki nie wyzdrowieje będzie sama prywata. Wybaczcie ;)

Dzisiaj i tak czuję się już lepiej. Chociaż mój nos i płuca mogliby się z tym nie zgodzić. Kicham co sekundę, nie zliczę ile paczek chusteczek już straciłam. Przez te wole dni przemyślałam dużo jak dla mnie ważnych spraw.
Kończy się rok i w następny chcę wejść z uśmiechem na twarzy, zobaczymy. Mam skrytą, małą nadzieje.

Dzisiaj za oknem była miła niespodzianka ;)



A na koniec Wesołych ode mnie i od Antosia ;)


wtorek, 20 grudnia 2011

Dopadło i mnie.

No i pięknie. Dopadło i mnie.
Choroba. Przed samymi świętami.
Okropny męczący kaszel i katar.
Plan na najbliższe dni: wyzdrowieć na sylwestra, a przede wszystkim na studniówkę ;)

Od jakiegoś czasu mam zajawkę na grube, długie szaliki.
Marzy mi się taki i muszę w taki chyba zaopatrzyć ;)



Dobra lecę pod ciepłą kołderkę i kubek ciepłej herbatki.
Zapas chusteczek jest ;)
Życzę udanego dnia dziewczynki ;)



poniedziałek, 19 grudnia 2011

Makijaż kocie oko

Hej dziewczynki ;)
Z powodu takiego, że studniówka wypada 7 stycznia podejrzewam, że teraz notki będą się jej tyczyć.

Dzisiaj przychodzę do was z makijażem.
Mój ukochany, najlepszy makijaż, w którym czuję się wyśmienicie to kocie oko ;)
Na co dzień delikatne kreski.



Jak to zrobić:

1. Oprzyj łokcie o stół, lewą ręką delikatnie naciągnij powiekę i eye-linerem w pisaku narysuj cienką kreskę wzdłuż krawędzi rzęs (zacznij nie od wewnętrznego kącika oka, ale od 2/3 długości powieki).


2. Kreskę pogrubiaj tak długo, aż osiągnie satysfakcjonującą cię intensywność. Na koniec dorysuj wywiniętą końcówkę.


Wieczorowa porą i na studniówkę oko przydałoby się podrasować ;)


1. Całą powiekę górną, zwłaszcza wewnętrzny kącik oka rozświetl mocno perłowym, jasnym cieniem. 

2. Załamanie powieki górnej oraz dolną powiekę wzdłuż linii rzęs zaakcentuj rozmytą smugą cienia w naturalnym kolorze: szarości lub brązu. 


 3. Wzdłuż górnej linii rzęs wykonaj precyzyjnym eyelinerem wyrazistą kreskę. Przy zewnętrznym kąciku kreska powinna lekko odrywać się od linii rzęs i kierować w górę, a przy końcu zwężać w ostry „dzióbek”. Taki kształt kreski nada oku zalotnego wyglądu.

4. Koniecznie mocno wytuszuj rzęsy czarną maskarą i wyostrz kształt brwi czarną kredką.

No i mój faworyt ;)



Zacznij od nałożenia na powieki cienia w kremie jasnego perłowego. Dzięki temu nałożony później cień będzie intensywniejszy.


Dużym pędzlem do cieni wklep w powiekę srebrny cień, rozetrzyj delikatnie w zagłębieniu. Postaraj się, by był jak najintensywniejszy na środku powieki.

W zagłębieniu powieki małym pędzelkiem nanieś cień w chłodnym odcieniu różu.

W zewnętrznym kąciku nałóż cień w chłodnym lawendowym odcieniu. To doda oku głębi, co zawsze daje wprowadzenie dodatkowego koloru. Rozetrzyj ku górze z resztą cieni.

Dolną powiekę zaznacz niebieskim cieniem.

Czarnym eyelinerem zrób dość grubą kreskę, wyciągając ją ku górze. Wewnętrzny kącik oka rozświetl opalizującym na niebiesko pyłkiem.

Skośnym pędzelkiem nałóż niebieski cień wzdłuż dolnej linii czarnej kreski, przedłużając linię cienia z dolnej powieki.

Wewnętrzną stronę dolnej powieki rozjaśnij białą kredką, rzęsy wytuszuj czarną maskarą.

Dla uzyskania bardziej mroźnego efektu możesz wykonać taki trik: przy pomocy białej bazy do rzęs, które są w maskarach dwufazowych, pomaluj końcówki rzęs, następnie, na jeszcze mokre delikatnie przykładaj palcem biały, połyskujący na kolorowo brokat.

Pozdrawiam ;)

niedziela, 18 grudnia 2011

Baza Pierre Rene

Witam ;)

Dzisiaj notka będzie króciutka, bo nie ma co się rozpisywać, a z zasady wiem, że długich notek nie chce się czytać ;) Przed Wami piękna odsłona mojej ukochanej bazy ;)


Od producenta:

Moim zdaniem:
Szczerze to polowałam na bazę z Soraya, ale akurat gdy była mi strasznie potrzebna nie było jej.
Więc za namową (wścibskiej) pani ekspedientki w sklepie skusiłam się na tą z Pierre Rene.
I nie żałuje.
Baza spisuje się świetnie. Wystarczy kropelka aby pokryć całą buzię. Fajnie i przyjemnie się rozprowadza na skórze.
Podkład też przyjemniej i łatwiej nakłada się na bazie, nie robi plam i dość długo się utrzymuje.
Mam ją już od ok 4 miesięcy i dopiero kończy się, a używam jej codziennie.


To by było na tyle ;)
A teraz leniwa niedziela w łóżku z ciepłą herbatką.
Życzę udanego dnia dziewuszki ;)


sobota, 17 grudnia 2011

Powrót . Przyjmiecie mnie z powrotem ;)

Hej dziewczyny ;)
Wiem...strasznie długo mnie tu nie było.
Nie prowadziłam bloga..można powiedzieć, że go zawiesiłam.
Mam nadzieje, że przyjmiecie mnie z powrotem ;)

Dzisiaj poczułam wielką potrzebę napisania tutaj. Dla Was dla mnie.
Życie czasami jest ciężkie i płata nam wielkie figle.
Jednego ranka budzisz się z uśmiechem na ustach, wiesz, że masz wszystko zaplanowane, a drugiego budzisz się z przerażeniem w oczach, nie wiesz od czego masz zacząć żeby doprowadzić wszystko do normalności.
W tej końcówce roku zakres moich łez został wyczerpany. Mam nadzieje, że do sylwestra nie pojawi się ani jedna łza. Chyba, że ze szczęścia ;)

Studniówka zbliża się wielkimi krokami ;)
Sukienka się szyje, butów brak...w przyszłym tygodniu wybieram się na poszukiwania. No i podwiązka. Zwykła czerwona bez żadnych kombinacji.

Makijaż wykonuje sama chociaż lekko jestem tym przerażona, ale co będzie to będzie ;)
Fryzura? Rezygnuje chyba z fryzjera. Po ścięciu włosów 
(tak odważyłam się na ten krok i to przed samą studniówką prawie) fryzjer nie zrobi mi niczego innego czego nie mogłabym zrobić sama w domu ;)

Na studniówkę idę z przyjacielem-Marcinem. Nie potrzebny mi żaden inny facet i jego sztuczne uczucia. Myślę, że będę bawiła się najlepiej właśnie z Marcinem. 

Na dzisiaj byłoby tyle. Jutro postaram się dodać jakąś konkretniejszą notkę ;)
Pozdrawiam dziewuszki ;*