Ponieważ dentystę miałam dzisiaj o 7:30 postanowiłam
po powrocie pobawić się kosmetykami ;)
Ok przyznam się bez bicia ;)
Spodobała mi się zabawa cieniami,
malowanie, kombinowanie, dobieranie kolorów.
Nie sądziłam, że to tak przyjemne.
Od dobrych kilku lat odpychałam się nogami i rękami od cieni.
I dalej podtrzymuje to, że
NIE UMIEM malować się nimi, ale...
Trening czyni mistrza ;)
A więc próbuje, uczę się
(proszę o wyrozumiałość dziewczynki )
Dzisiaj postawiłam na żółty i pomarańczowy ;)
Jak na pierwszy raz i na taki makijaż jestem z siebie dumna jak paw ;)
Ah ! ;)
I chciałam jeszcze poinformować, że wczoraj przyszła do mnie paczuszka od
Ja tym czasem idę oglądać "Czarny łabędź"
Pozdrawiam ;)
Haha teraz będziesz cudowała z cieniami ;D
OdpowiedzUsuńtrening czyni mistrza
OdpowiedzUsuńjw, zgadzam się ;D
OdpowiedzUsuń