Na wyjazd postanowiłam odświeżyć moje pazurki.
Zmyłam lakier. Zrobiłam peeling dłoni.
Później zajęłam się tym co lubię-piłowanie, malowanie.
Moje paznokcie pilniczka potrzebowały na wczoraj,
były w strasznym stanie. Później kuracja odżywcza.
Dawno nie używałam odżywki. Kupiłam ją już parę miesięcy temu z miss sporty
wzmacnia słabe paznokcie,
nadaje im ochronna warstwę ,
która odżywia paznokcie ,
chroni je przed łamaniem
i rozdwajaniem się.
I naprawdę jest dobra ;)
Dla leniwych wystarczy pomalować dwa razy paznokcie
i wyglądają ślicznie,
bo odzywka ma mleczno-przezroczysty kolor ;)
No i na odżywkę nałożyłam
czerwony lakier z osiedlowego sklepu
pomarańczowy wibo (różany) nr 3
i wibo zółty nr 307 ;)
Ja tym czasem idę dokończyć pakowanie ;)
Torba stoi i czeka na dopakowanie. A połowy rzeczy brak jeszcze !
Pozdrawiam
Red Lipstick
ja już spakowana
OdpowiedzUsuńudanego pakowania ;)
OdpowiedzUsuńświetne kolory pazurków!
tak, ta pianka jest cudowna :)
Powodzenia w pakowaniu!
OdpowiedzUsuńTego żółciaka z Wibo też mam:D
weź ten lakier pomarańczowy wwibo :*
OdpowiedzUsuńYour header is awesome!
OdpowiedzUsuńNie lubię pakowania... zwykle nie mogę się zmieścić,albo nabiorę rzeczy których nie używam.
OdpowiedzUsuń