poniedziałek, 16 stycznia 2012

Pielęgnacja włosów

Hej dziewczynki ;)
Ponieważ co drugiej z was podoba się mój kolor włosów i ogólnie włosy postanowiłam dzisiaj pokazać wam jak o nie dbam ;)

Zacznę od tego, że farbuje je farbą z Joanny (7-9zł). 
Jest tania i nie niszczy bardzo włosów, bo jest farbą rośliną, a dla moich włosów jest to idealna farba.
Odcień- srebrny pył (213)


Do mycia włosów używam:

szamponu do włosów blond z Milla 500 ml / 13 zł 
(u mnie w szkole) 
ale na allegro powinnyście też znaleźć ;)




Szampon jest rewelacyjny. Strasznie go uwielbiam ;) Stosować go trzeba co trzecie mycie, bo niestety jak się go częściej używa włosy robią się fioletowe.


Oprócz tego szamponu używam najzwyklejszego szamponu z Biedronki do włosów farbowanych



Po szamponie czas na odzywkę ;)
Co drugie mycie używam maski z Milli 1000 ml / 17-19 zł



Pachnie cudownie mlecznie ahh ;)
Chociaż szczerze powiem, że zapach już lekko mi się znudził.



Oprócz maski używam odżywkę z Avon. Podobno to także maska, ale jest tak strasznie kiepska, że używam ja jako odżywkę tylko i wyłącznie do tego abym mogła rozczesać włosy po umyciu ich ;)




 Bardzo rzadko suszę włosy. Nie przepadam za ta czynnością, ale też szkoda mi włosów.
Za to prostuje prawie codziennie ;)




No to byłoby na tyle ;)

Życzę miłego poniedziałku i pozdrawiam ;)

sobota, 14 stycznia 2012

Prywata ;)

Hej dziewczyny ;)
Przepraszam, że długo mnie tu nie było, ale po studniówce załatwiłam się na całego :(
Cały tydzień spędziłam w łóżku leżąc plackiem...gardło,nos,głowa,uszy...wszystko na raz :(
Na szczęście dzisiaj już czuję się lepiej co pozwoliło mi wyłonić się z domu chociaż na godzinkę ;)

A więc zaczynam ferie. Chociaż za bardzo się z nich nie cieszę, bo czeka mnie pisanie pracy na maturę z języka polskiego-ustny. Będzie mord czuje to. Ale jak mus to mus.
No to życzę Wam udanego wieczorka :)





i coś dla ucha ;)


Całuski ;*

niedziela, 8 stycznia 2012

I po Studniówce, a matura coraz bliżej.

Hej dziewczynki ;)
Tak wiem, nie było mnie tu kilka dni, ale wszystko było związane ze studniówką.
Impreza była naprawdę wyśmienita. Wytańczyłam się za wszystkie czasy,wyśmiałam ;)
Zakwasy mam na brzuchy i na nogach ;)
A za 117 dni matura. eh.







poniedziałek, 2 stycznia 2012

Witam Was już w nowym roku ;)
moja pierwsza notka w tym roku. 
Ok zaczynamy dietę. Od wczoraj, jakoś leci hehe ;)
Trudnych momentów jeszcze nie ma, o tyle dobrze ;D

Ja za chwilkę mam przymiarkę sukienki więc lecę się ogarnąć , a wam życzę miłego pierwsza dnia w szkole/pracy ;)
Ja dzisiaj nie miałam lekcji,tyle, że pojechałam zapłacić za studniówkę ;)