sobota, 30 kwietnia 2011

Wspomnienia

Ostatnio wzięło mnie na wspomnienia. Przeglądam zdjęcia z czasów gdy byłam w USA.
I rzadko mam czas na wspomnienia z tamtego okresu przez szybki tryp życia. Życie pcha nas do przodu.
Hollywood, Las Vesag, San Francisko...odegrały na mnie wielkie wrażenia i emocje. Były to tylko 2 miesiace w sumie dziewczynki, bo bylo to 4 lata temu.
Mam nadzieje, że życie mną tak pokieruje, że jeszcze kiedyś się tam pojawie...i to na dłużej.
A to co zobaczyłam i zwiedziłam tylko ja wiem...i uwierzcie mi dziewczyny ciężko to opisać.
Kocham Ameryke po prostu :)

Sobota pełna zakupów

Zmęczona po wędrówkach po SH.
Zakupiłam krótkie spodenki z housa za 5 zł cudeńko :)
marynarke beżową za również 5 zł
małą czarną torebeczke z prawdziwej skóry także za 5 zł
sweterek czarny na guziki za 10 zł
i spodnie do spania za 2 zł


wpadła mi w oczy również
szara gumka na włosy z kokardką :D
 i kolczyki koloru pudrowego różu :)


(koloru za bardzo nie widać)





(marynarka może pięknie na wieszaku nie wygląda,
 ale jak się ją założy jest śliczna)



i zapomniałam wspomnieć o dresach
i niebieskich rajstopach ;)







Pozdrawiam
Red Lipstick

piątek, 29 kwietnia 2011

Piątek

Ślub Willama i Kate zaliczony.
Co mam do powiedzenia na ten temat ?
Sukienka ładna, skromna zaryzykuje nawet stwierdzenie śliczna ;)
A szum, który był spowodowany całą tą imprezą- no coment

Ksiażka przeczytana od deski do deski.
Polecam serdecznie. A ja czekam na drugą cześć ;D
(Rok w Paryżu)

Dentysta dziś z czego się ciesze,
bo przestanie mnie boleć ten cholerny ząb (dziąsło?)
 Dłuugi week przede mną. Plany zerowe ;p błogie lenistwo ;)
A teraz lece się szykować.


Całuje gorąco ! ;*
Red Lipstick




czwartek, 28 kwietnia 2011

Koniec

Eloszka :)
Ból głowy ustał.
Kilka tabletek przeciwbólowych
i jest wporządku. :)
Powoli zbieram się do spania,
ale przed snem przeczytam
jeszcze kilka kilka kartek
książki "Rok w Paryżu"
Zakochałam się w tej ksiące
i w tym mieście <3
achh...rozmarzyłam się hehe :)
Ok zmykam do łóżeczka a wam
życze słodkich snów
i spokojnej nocki

Red Lipstick

Czwartek


Hej hej hej dziewczyny ;)
Ostatnimi czasy nie mam weny pisać notek,
nie wiem co się ze mną dzieje.
Ból głowy towarzyszy mi codziennie !

Odebrałam dzisiaj mgiełkę kwiat cytryny i bazylia




Przepraszam, że zdjęcie z google, ale nie mam siły robić zdjęć.
Mgiełka jest genialna ! Odświeżający, świeży zapach. Idealny na taką pogodę, jaką mamy teraz. Dodaje energii i aż chce się pachnieć. Uwielbiam ją !












Oraz perfum Simple Because
 Cudowny owocowy zapach ! Mój ideał ;)
Uwielbiam słodkie zapachy, ale równocześnie rześkie. Ten zapach spełnia moje wymagania w 100%. Zobaczymy czy jest wydajny i trwały hm.. ;)
















A teraz lecę się położyć i walczyć z bólem głowy ;)
Trzymajcie się dziewczyny ;)


Pozdrawiam
Red Lipstick

środa, 27 kwietnia 2011

Środa

Dentysta zaliczony !
Następna wizyta w piątek ok. 16.
Dzielny pacjent ;)

Jutro zaczyna się szara rzeczywistość,
która mnie przeraża. Nie chce mi się kompletnie nic.
Rozleniwiłam się przez te święta
i chociaż zostały dwa dni wstawania rano i tak mi się nie chce !
Niestety fryzjerstwo a raczej technologia
z nim związana do łatwych nie zaliczają się
i trzeba przeznaczyć większą ilość czasu na jej naukę !


Dzisiaj przyszedł mi olejek z drobinkami z Avonu
 " Skin So Soft"


Cudeńko ! Wspaniały lejek !
Zapach ma bardziej chemiczny niż perfumowy, ale jest genialny ;)
Skóra po nim jest nawilżona, sprężysta i miła w dotyku, a dzięki drobinką pięknie się mieni ;)
Jestem zadowolona ;)
Jutro jeszcze dostane swą mgiełkę cytrynową i perfumy ;)

A teraz lecę przygotować się na jutro ! brr !




Pozdrawiam
Red Lipstick

wtorek, 26 kwietnia 2011

Zapraszam

Zapraszam na rozdanie do Kasi ;)


Zielony Kot

Przeglądałam ostatnią gazetę i znalazłam cudowny pierścionek
w kształcie jabłuszka no cudeńko prawdziwe.
"Zielony Kot" to sklep z biżuterią,
w którym znajdowało się moje cudeńko.
 Znalazłam stronę sklepu i okazało się,
 że jest więcej takich skarbów.
 Mam zamiar coś zamówić, ale wybór jest tak ogromny,
 że nie wiem co byłoby najlepsze !





Mała cząstka tego co wpadło mi na tamtej str. w oko ;)


A dzisiaj Vichy Eau Thermale


(zdjęcie z komputera, bo niestety moja woda już się skończyła)
cena: 150 ml 23zł-33zł w zależności w jakim sklepie



*Od producenta*

Pielęgnacja wszystkich typów skóry, niezależnie od wieku.
 Szczególnie polecana do skóry wrażliwej,
skłonnej do podrażnień i skóry suchej,
 błyskawicznie łagodzi i odświeża.
 łagodzi podrażnienia,
wzmacnia naturalne mechanizmy obronne skóry,
stymuluje regenerację komórek.



*Moim zdaniem*

Szczerze mówiąc używałam tej wody w spreju
 w tamtym roku na wakacje gdy były tak okropne upały.
Fajnie odświeżała, dawała leki chłód skórze i nawilżała.
Świetnie nadawała się podczas opalania
 gdy nie miałam makijażu na twarzy,
(bo dość duża dawka wody leci po naciśnięciu)
 od słońca skóra zawsze jest ściągnięta,
a ta woda świetnie ją nawilżała ;)
Ale nie zauważyłam aby łagodziła podrażnienia.
 Odświeża i nawilża- zgodzę się w 100 %.
Także polecam na upalne lato ;)




Pozdrawiam
Red Lipstick

Wtorek

Hej dziewczynki ;)
Eh..pogoda zepsuła się i to bardzo.
Na święta było tak cieplutko tak fajnie,
że aż chciało się siedzieć całe dnie na dworze.
A dzisiaj ?
Deszcz ! Pochmurno, szaro, zimno.
Aktualnie siedzę jeszcze w piżamie z ciepłą herbatką i pisze do was ;)



Z nowinek kosmetycznych niestety nie mam nic dla was,
 ale znalazłam na YT fajne recenzje różnych kosmetyków i np.

Recenzja maskar to rzęs ;)

Jest tego masa na YT z czego można dużo się dowiedzieć ;)



Pozdrawiam
Red Lipstick








poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Święta, święta i po świętach

Witam was blogowiczki ;)

No i święta święta i po świętach no cóż.
Jutro i po jutrze jeszcze wolne,
więc został czwartek nauki
 i piątek praktyki. I znów wolne
(matury, które czekają mnie za rok ;o )

To na dzisiaj tyle,
jutro postaram się więcej coś nabazgrolić,
 a teraz życze miłęgo wieczorku ;))

















sobota, 23 kwietnia 2011

Wielkanoc

Szczerze mówiąc nie lubie tego święta.
 Nie wiem czemu, ale jakoś nie przepadam.
Więc najchętniej nie składałabym wam życzeń,
 które co roku brzmią tak samo tylko życzyłabym wam...
 mile spędzonych tych kilka dni wolnego od szkoł lub pracy
 (przymijcie te życzenia jakoby bardziej szczere ;p )
A tak oficjalnie to 
Wszystkiego Najlepszego,
Smacznego jajka.
Mokrego dingusan itp, itd.

A ja już po święceniu koszyczka !
(zielone jajeczko robione było techniką papierową)
















Pozdrawiam
Red Lipstick

piątek, 22 kwietnia 2011

Recenzja

"Klara" przeczytana od deski do deski.

Może zacznę od tego o czym jest dokładniej.

Klara 40-letnia kobieta nie ma dzieci, nie ma męża.
Moim zdaniem ma problem alkoholowy,
ma kochanka Aleksa,który ma dla odmiany żonę i dzieci.
 Kocha Klarę na zabój znają się 7 lat.
Robi dla niej wszystko, kupuje jej wszystko,
ale nie potrafi zostawić swojej żony.
 Przede wszystkim ze względu na dzieci.
Klara ma tez przyjaciółkę Wronkę,
 która jest zawsze przy Klarze kiedy ona ma załamania nerwowe.
Lubią się napić w swoim towarzystwie.
 Mają wspólnego przyjaciela Piotra-geja,
 który jest lekarzem.
Jej matka umiera codziennie, a bynajmniej tak jej się wydaje,
kłóci się z Klarą codziennie przeważnie o to,
że Klara ma nie udane życie- brak męża,
 brak dzieci, wino, wino i jeszcze raz wino.
 Opowiada o życiu kobiety.

No to tak w skrócie ;)

Książka pisana jest językiem luźnym,
a w co drugim zdaniu występują przeklęstwa
 (wypierdalaj, spierdalaj, kurwa itp)
przez które książkę (bynajmniej mi)
czytało się luźno i łatwo,
bo była pisana językiem codziennym.
Tak jak pisałam wcześniej
 jest pisana troszkę chaotycznie.
 Myśli głównej bohaterki plączą się ze sobą
 i czasami trudno zrozumieć co miała na myśli autorka.



Ale podsumowując bardzo bardzo bardzo polecam.
 Nie rozczarowałam się nic a nic.
 Myślę, że za nie długi czas zabiorę się
 po raz kolejny do przeczytania tej książki ;)




A tu kilka zdjęć babeczek ;p




oraz mojej zdobyczy kupionej na po południowym spacerze ;)






Pozdrawiam
Red Lipstick

Piątek

Pogoda wspaniała,
 a moje różowe rajstopy
któtkie czarne spodenki
 i jazzówki zdały egzamin ;)
I komplement dziś usłyszany
 "Masz bardzo ładne nogi. Naprawde ;)"
 dziękuje ;)


Zakupiłam sobie dzisiaj zielony tonik z Ziaja ;)



*Od producenta*
  •  łagodnie oczyszcza naskórek
  • doskonale nawilża i tonizuje skórę
  • wykazuje skuteczne działanie kojące
  • przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych


Nie wiem nie stosowałam go jeszcze.
 Słyszałam dobre i złe opinie na jego temat
 więc postanowiłam sama go wypróbować



Kupiłam dzisiaj jeszcze niebieską kredkę do oczu 
oraz szminke i błyszczyk w odcieniu mniej więcej Nude ;)
Chociaż do końca nie jestem zadowolona.




cena: 2 zł


cena: 1,50 zł



*Co do książki*
Przeczytałam już połowe jednym tchem.
 Jest wspaniała jednak pisana chaotycznie.
 Coś się zaczyna i nie kończy, ale jestem i tak nią zachwycona.
 Zobaczymy jak druga połowa ksiązki ;)



Chciałam wam pokazać jeszcze mój miks kolorowy na paznokciach ;)




kciuk Eveline nr 514
palec serdeczny miss sporty nr 320
reszta palców essence nr 53



A babeczki pieką się w piekarniku ;D






 Pozdrawiam
Red Lipstick