A wiec podzielę się z wami niektórymi fotkami w piątkowego wieczoru ;)
Mam nadzieję, że was nie zanudzę ;p
Zdjęć dużo, ale jest czym oko pocieszyć ;)
Mojiito pycha.
Mięta+limonka doskonałe połączenie.
Ja tym czasem zbieram się.
Jutro czeka mnie podróż do weterynarza z Antkiem ;)
Pozdrawiam dziewczynki i życzę miłej nocy ;* ;)
no ładnie ładnie :D
OdpowiedzUsuń..jutro dodam, nie ma sprawy! ;-)
a tak poza tym, świetny nagłówek!!! : )
OdpowiedzUsuńprawda, blogerki?
ja zjadłam dwie godziny temu paluszki rybne frosta:D ale strzeliłabym sobie jakiegoś drina :)
OdpowiedzUsuńa ja taka głodna teraz ;<
OdpowiedzUsuń3 zdjęcie fajne
OdpowiedzUsuńCudowne fotki ;) Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńmojito pycha!!!
OdpowiedzUsuńlubię te drinki aż bym sobie jednego strzeliła ;D
OdpowiedzUsuńjest bandana, mięta, mojiito - dodaję ;)
OdpowiedzUsuń