wtorek, 2 sierpnia 2011

Pomysł na...drzwi ;)

Pogoda jest coraz ładniejsza ;)
Słońce łaskawie chce przypomnieć nam jak wygląda-Wreszcie !
Co nie zmienia faktu, 
że wolne dni upływają ostatnio pod hasłem Nuda.
Dzisiaj postanowiłam wykorzystać 
mój zbór Cosmo do celów charytatywnych ;)


Niestety całych drzwi mój zbiór nie zapełnił,
ale zbiór gazet ciągle rośnie więc wszystko z czasem.
Szybę musiałam czymś zakryć ponieważ 
przebijało się przez nią światło w nocy 
i rozświetlając drugi pokój. 
Teraz problem z głowy, a efekt wygląda naprawdę fajnie.
Trochę kiczowato, trochę dziecinnie...ale o to chodzi ;)

Ja tym czasem idę posmarować sobie włosy olejkiem rycynowym.
Mam nadzieję, że chociaż on pomoże jakoś na moje suche, zniszczone końcówki !

Pozdrawiam ;)



9 komentarzy:

  1. Dziękuję Kochana!! :**** A kociak przecudny! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zostałaś Otagowana http://sheva-z-tokyo.blogspot.com/2011/08/tag-30-pytan-kosmetycznych.html ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hihi, kiedys tez mialam na drzwiach ponaklejane plakaty itp. roznych zespolow ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny ten Twój kocur :)i bardzo ładne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. niezły pomysł, ale brakuje mi tu jakiegoś wykończenia, jakiejś np. czarnej obwoluty na około;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja przy ostatnich porządkach właśnie zlikwidowałam takie coś... Miałam dokładnie ten sam problem co ty - światło przebijało mi do pokoju z łazienki, która jest na przeciw!

    Śliczny kocur!
    Zapraszam do mnie : http://julka99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł , ale potem z taśmy zostaje na dzwiach itd ;)
    Zapraszamy na nasz blog ; ))
    http://chanell-regii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń