wtorek, 6 września 2011

Lakier Safari nr. 32

Przedstawię wam dzisiaj mojego ulubieńca ;)
Ten lakier w 100 % potwierdza powiedzenie
"Nie oceniaj książki po okładce"
W słoiczku prezentował się niezadowalająco. Nie bardzo mi się podobał. 
Powiem szczerze, że nawet nie miałam ochoty malować paznokci tym kolorem.
Ale z ręką na sercu muszę się przyznać, że zakochałam się w tym kolorze !


A więc przejdźmy do sedna:

OPAKOWANIE szklany słoiczek 12 ml na nakrętce wzór zebry
KOLOR w buteleczce wygląda na taki nijaki, bo ani to brąz ani to nude, ale na paznokciu zdecydowanie jasny brąz
TRWAŁOŚĆ po drugim dniu powoli zaczął odpryskiwać więc 2-3 dni
ZAPACH lakierowy ;)
PĘDZELEK jest ok ;) nie sprawia trudności w malowaniu.
KRYCIE 2 warstwy zdecydowanie dają lepszy efekt





Co tu więcej mówić ;)
Zakochałam się w nim od pierwszego malowania ;)
A kolor idealny na jesień.



15 komentarzy:

  1. Lakiery Safari są świetne ale u mnie słabo dostępne. A kolorki mają piękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też używam tych lakierów i mimo,że nie prezentują się świetnie,to efekt jest zadowalający ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam dwa lakiery safari i niestety z żadnego zadowolona nie byłam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy :) ja mam nr 34, muszę zrobić niedługo recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie widziała Safari u siebie :(

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładny kolor, safari sa dobre, tanie i dobre;) moim zdaniem.. ojj kiedy ja usiade w koncu spokojnie do recenzji.. szkoła zabija :D

    OdpowiedzUsuń
  7. extra kolorek- tak jak piszesz idealny na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam lakiery firmy safarii a ten cudownie wyglada na paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam brązy w swojej kolekcji, piękne, achh :D

    OdpowiedzUsuń
  10. mam identyczny odcień. safari to świetna firma, mój schnie w 20 sekund, do tego jest trwały i daje świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń