Pisze do was z tel więc jak zawsze obejdzie się bez zdjęć
(postaram się jutro coś dodać)
nie lubie niedziel i nie pałam sympatią do tych dni, bo są po prostu nudne.
Dla oderwania się od czterech ścian i pooddychania troszkę świerzym powietrzewem wybyłam rano na działeczke i wróciłam poźnym popołudniem :) sadzenie kwiatków, kawka,muzyczka chociaż pogoda miała swoje humorki :D
Od poniedziałku muszę się zabrać za prace z chemii, której nie chce mi się robić między innymi dlatego, że tak bardzo "kocham" ten przedmiot !
Myśle, że na dzisiaj koniec tego bezsennsownego pisania :)
pozdrawiam
Red Lipstic
P.S
Jestem z siebie dumna, bo dzisiaj ani na minute nie usiadłam przed laptopem :) no jedynie teraz tel aby się z wami skontaktować :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz