Tak więc powoli kończy się dzień,
w którym każdy o mnie pamięta i uwielbia heh ;)
Nawet jeżeli życzenia, które dostałam od niektórych osób były nieszczere i tak się ciesze ;)
Za pamięć.
Ostatnie naście prawie za mną.
Za rok będzie ścia...czas leci nieubłaganie...
Nie spodziewałam się, że wzbogacę się dzisiaj jeszcze
o bukiet kwiatów i nową bransoletkę, aparat był numer one
na mojej liście prezentów i tylko on by wystarczył
(termin dania mi go był i tak szybszy niż urodziny ;))
(oczywiście moja mama ma bzika na punkcie kotów
od kiedy mamy Antka w domu i na bransoletce naliczyłam 3 koty)
Nawet mój pluszak Antoś złożył mi z samego rana życzenia ;)
Wieczorem dodam recenzje balsamu Vichy,
który dostała moja mama od przyjaciółki.
Tak jej przypadł do gustu, że chce się podzielić z wami opinią na jej temat ;)
Pozdrawiam
Red Lipstick
Najlepszego
OdpowiedzUsuńno prosze, wszystkiego dobrego niunia ;)
OdpowiedzUsuńwszystkiego naj:*
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!:) Co za piękny kot, taki dostojny...
OdpowiedzUsuńNajlepszego:)
OdpowiedzUsuńO, wszystkiego najlepszego!:*
OdpowiedzUsuńA kotkowi chyba się coś nie spodobało, hehe:D
Najlepszego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia dziewczyny ;) ;*
OdpowiedzUsuń